Kułeba: Ukraina przygotowuje się do wielkiej bitwy na dwóch frontach

Dodano:
Dmytro Kułeba, szef MSZ Ukrainy Źródło: Wikimedia Commons
Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba poinformował o przygotowaniach Ukrainy do walki "na dwóch frontach" i zaapelował do sojuszników o "mobilizację".

– Ukraina przygotowuje się do wielkiej bitwy na dwóch frontach - dyplomatycznym i wojskowym – stwierdził Kułeba. Według niego w najbliższym czasie odbędzie się spotkanie przywódców państw wschodniej flanki NATO, na którym prawdopodobnie zapadną ważne decyzje w sprawie wsparcia Ukrainy.

Minister nie sprecyzował, o jakie konkretnie decyzje chodzi. – Teraz potrzebujemy maksymalnej mobilizacji wszystkich przyjaciół, wszystkich, którzy skutecznie pomagają Ukrainie – podkreślił Kułeba.

Nowa ofensywa Rosji. Czy Zachód zdąży z pomocą?

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w zeszłym tygodniu, że przewidywana wiosenna ofensywa armii rosyjskiej na Ukrainie już się rozpoczęła. Zaznaczył, że siły zbrojne będą powstrzymywać natarcie, dopóki same nie przejdą do kontrofensywy. Ale aby to zrobić, Ukraińcy potrzebują więcej zachodniej broni i sprzętu, w tym systemów obrony przeciwlotniczej.

Obecnie koalicja państw kompletuje dla Ukrainy czołgi Leopard. Władze w Kijowie proszą swoich sojuszników także o myśliwce oraz rakiety dalekiego i średniego zasięgu. Na razie nie ma na to zgody Stanów Zjednoczonych.

Wczoraj podczas niespodziewanej wizyty w Kijowie prezydent USA Joe Biden ogłosił, że w tym tygodniu Waszyngton przedstawi nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości prawie 500 mln dolarów. Ma on obejmować amunicję artyleryjską do systemów HIMARS i haubic, przeciwpancerne pociski kierowane i radary obserwacji przestrzeni powietrznej.

OSW o sytuacji na froncie w Donbasie

Ośrodek Studiów Wschodnich podaje, że siły rosyjskie wyparły obrońców z ostatnich punktów oporu na północnych obrzeżach Bachmutu i po przekroczeniu autostrady M03 kontynuują natarcie na pozycje przeciwnika na północny zachód od miasta. "Ukraińcy nie dopuszczają do oskrzydlenia Bachmutu od południowego zachodu, gdzie wciąż trwają walki o kontrolę nad drogą do Konstantynówki" – czytamy w raporcie OSW podsumowującym 361. dzień wojny.

Według ukraińskiego Sztabu Generalnego, Rosjanie używają 10-15 pocisków S-300 na dobę. Artyleria i lotnictwo agresora ponawiają ataki wzdłuż całej linii styczności i w rejonach przygranicznych, a pod permanentnym ostrzałem pozostają Chersoń, Nikopol i okolice Oczakowa. "Rakiety wciąż spadają głównie na obiekty wojskowe w północno-zachodniej części obwodu donieckiego, zwłaszcza w rejonie Kramatorska" – podaje OSW.

Źródło: Kommersant / Reuters / BBC / Interfax-Ukraina / OSW
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...